Nie wierzcie Platformie
Bo tylko
Kłamstwo
Łgarstwo
I wstyd
I to wszystko
To wszystko
Co mówią
Jakże to wszystko
Okropnie żałosne
By tylko dalej
U steru
U steru władzy
Jakkolwiek
Być
Wszystko powiedzą
Na wszystko przysięgną
Jak nigdy nic
By tylko dalej
Do steru władzy
Tabunem
Na przełaj
Na szagę
By iść
Za nami
Smoleńsk
Dowcipy
I kpiny
Że już
Zimny Lech
Szakale Demony
Demony i Hieny
Mówimy wam wreszcie
A idźcie że precz
Nie wierzcie Platformie
Niech Naród wybiera
Kiedy nareszcie
Rozsądnie
Z rozwagą
Kogo wybrać ma
Niech wreszcie przed nami
Największą Szansę
Niechaj ma Polska
Niechaj ma Polska
Niechaj ma Polska
Naszych Polskich Szans
Niech Przedsiębiorca
I Lekarz
I Student
Rencista
Emeryt
Nauczyciel
Stoczniowiec
I Górnik
I Portier
I Stróż
Niech wreszcie wiedzą
Że Być w Naszej Polsce
To Być u Siebie
I by tak było
By wreszcie tak było
Po wieków wiek
Ma Cały Naród
Do urn swoich iść
I żadne plakaty
Podchody żadne
Żadne hasełka
Puste obietnice
Bo to ty li tylko
Obłuda jest
Nie wierzcie Platformie
Mija już bowiem
Pełne osiem lat
Przybyło limuzyn
I afer przybyło
W portfelu Narodu
Te same prześwity
Ten sam dmucha
Chłodny
Nękający
Wiatr
Umowy o pracę
Też śmieciowe
Masz
Nie wierzcie Platformie
Niech wreszcie zamkną
Swoje ośmiolecie
Na cztery spusty
Niech w Polsce
Czas Polski
Zapuka
Do naszych wszystkich
Wszystkich
Polskich
Bram
Niech wreszcie je
Naród
Swym kluczem
Otworzy
By móc wreszcie
W Polsce
Całą Polską
Być
Całą Polską
Trwać
Niech Unia wznosi
Swe gazociągi
W hołdzie przed Rosją
Na kolanach trwa
W Polsce
Historia
Inne drogi
Mości
Pod Nowy
Święty
Solidarny
Czas
Niech wreszcie
Lasy
Bez obaw zaszumią
Że w Polsce
Nigdy
Nie przejmie ich Żyd
Bo wszystkie nagle
W pień powycina
Że z Polskich Lasów
Nie zostanie
Nic
I w Polsce
Chłop Polski
Niech swoją ma Ziemię
Bo Wierny jest Polsce
Od wieków
Jak nikt
Bo tylko kłamstwo
Bo tylko
Kłamstwo
Łgarstwo
I wstyd
Stanisław J. Zieliński
4.10.2015 r.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz