Cierniem Historii Polski
być
…
I pamiętać
Pamiętać zawsze
O tym wszystkim
Kto kim w Polsce
Kiedy był
Kto Polakiem
Mienił się choć
A mimo to Polakiem
Nigdy nie był
Bo albo wspierał
Moskiewski dwór
I według niego
Tam była prawda
A dzisiaj tylko
Kołacze żal
Znów nie tą drogą
Poszła Nasza Polska
Bo albo tylko
Ma polskie nazwisko
I tylko udaje
Lecz do Berlina
I do Moskwy
Tak samo mu blisko
Wciąż pokręcony
Meteor Historii
I zawsze co powie
To tylko fałsz
I tylko zgrzyt
Ale Ty mówisz
Wojciechu
Tak jasno mówisz
Gdzie Czerń
Gdzie Biel
I zawsze wybór
Jest jakże prosty
Bo Ty od razu
Tak wszystko wiesz
Jak biegną w Polsce
Historyczne drogi
Uścisnąć Dłoń Czasu
I dzisiaj mówisz
Bez ogródek wprost
Że Trybunał
Trybunał Konstytucyjny
Choć Konstytucyjny
To jednak wcale
Nie jest Trybunałem
I za Trybunał
Ma go już tylko
Jakiś człowiek
Strasznie maluczki
Strasznie naiwny
Bowiem prawo to nie towar
Prawo to nie chorągiewka
I nie schadzka towarzyska
I nie klika
I nie sitwa
Lecz gdy taki jest Trybunał
I jeśli w tymże
Trybunale
Sam Prezes
Pisze prawo na kolanie
Więc czym jest prawo
Prezes choć
Jeszcze prezesem jest
Jednak sam nie wie
I Bezwzględnej Idei
Prawa
Zupełnie nie rozumie
Więc Wojciechu
Prezesie Ligi Obrony
Suwerenności
Suwerenności
Wybór przed nami
Chyba jest prosty
I czas powiedzieć to
Przy Kapelanie
Księdzu Stanisławie
Płatku
Sędziwym Nestorze
Gdańskich Kapłanów
I przy Opłatku
Mamy dziś w Polsce
Jedyny Trybunał
Jest to Trybunał Historii
Rozprawy tutaj
Bo z pokolenia
W kolejne pokolenie
I to dopóty
Aż aż dopóki
Zapadnie wyrok
Bezsporny jasny
Co jest świętością
Co było fałszem
I co na zawsze
Zostanie wyklęte
I nie ma tutaj kliki i
sitwy
A każdy sędzia
Obiektywny szczery
Lecz i surowy
Lecz i bezwzględny
Lecz tak niestety
Sądzą nas wieki
I jest to już prawie
Sąd Ostateczny
Bowiem Prawo
To n ie towar
Prawo to nie chorągiewka
I n ie klika
Ale Odpis z Dekalogu
Który wprost
Z Bożego Serca
Fundament Ładu
Bo jakie Prawo
Taki Nasz Polski Dom
Taki Nasz
Polski
LOS
Stanisław J. Zieliński
10.01.2016 r.
Od Autora
Tradycyjne Spotkanie Opłatkowe
Ligi Obrony Suwerenności, ogólnopolskiej organizacji patriotycznej , założonej przez historyka i animatora życia politycznego w Polsce w 2002 roku - Wojciecha Podjackiego , odbyło się w skromnej, ale przytulnej siedzibie przy ul. Abrahama w Gdańsku Wrzeszczu... Na uroczystość przełamania się Opłatkiem przybył także ze specjalnym Słowem Bożym Gość Honorowy - ks. Stanisław Płatek, kapelan NSZZ Solidarność, sędziwy Nestor wśród kapłanów Pomorza...Tradycyjnie już podczas przełamywania się Opłatkiem towarzyszą życzenia...ale i refleksje z pogłębioną zadumą nad tym, czym żyją Polacy w dniu dzisiejszym , co udało się w minionym Roku 2015 i co czeka nas w roku 2016...
Były kolędy w wykonaniu Roberta Teodora Kudły, legendarnego Spikera Radiowęzła Stoczni Gdańskiej w czasie narodzin NSZZ Solidarność w Sierpniu 1980 roku - w wykonaniu solo, ale też i chóralnie - przez wszystkich przybyłych na spotkanie...Nie zabrakło też kawy, herbaty i słodkich wiktuałów oraz lampki wina, a to już na konto powitania Nowego Roku...Bardzo dostojnie zabrzmiały też Stare Polskie Wiersze Patriotyczne, z łezką w oku przypomniane przez jednego z Nestorów organizacji...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz