Wiarusie
Solidarności
Nie
Tobie dzisiaj
Stanąłem przy Pomniku
Polskiego Państwa Podziemnego
w
Dniu 27 Września 2016 Roku
w
77 Rocznicę, przy tym jednolitym głazie narzutowym
z litego kamienia w Gdańsku, tuż przy pięknym budynku
Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej
- by uczcić, by podziękować,by przypomnieć – jednakże
z tym ogromnym niedowierzaniem, co słyszę
z litego kamienia w Gdańsku, tuż przy pięknym budynku
Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej
- by uczcić, by podziękować,by przypomnieć – jednakże
z tym ogromnym niedowierzaniem, co słyszę
- w tym miejscu i w tym Dniu...
I byli tacy, którzy
I byli tacy, którzy
przyjechali z Niemiec, by w tym
dniu
być
w tym miejscu...I byli tacy
którzy snuli plany, że
niebawem
również tam wyjadą...
Stoję
przy Tobie Zbyszku i nie dowierzam
Skąd
ten z uporem
Z
jakiego pola
I
z jakich nut
Wyjadę
wyjadę do Reichu
Bo
jakże smutno mi
O
czym pomyślę pomarzę
Wciąż
z tego nie ma nic
W
Stoczni już prawie pół wieku
I
co dzień li tylko start
I
zawsze w tym samym miejscu
I
życia szkoda i dnia
Obietnic
było tak wiele
Więcej
niż cały kraj
Nawet
gitara
Nie
chce mi brzdąkać już więcej
Więc
paluchami już gram
Jednak
gdy przyjdę pod Pomnik
W
Wysokich Drzewach
Mój
Gdański Wiatr
Huczy
nad głową
Oj
głośno huczy
O
Reichu to Ty
Nie
mów mi więcej
Bo
Tobie li tylko w Polsce
Razem
z gitarą
Solidarnie
TRWAĆ
Dezercja
Tobie
Jest
nie do twarzy
Na
stare lata
By
zmieniać kraj
Tobie
i dzisiaj
Strunami
gitary
Wpisywać
się mocno
Wpisywać
w to wszystko
O
czym i dzisiaj
W
Wysokich Gdańskich Drzewach
Szumi
na dzisiaj
I
szumi na jutro
Nasz
Solidarny
Gdański
Polski Wiatr
Popatrz
Ci Którzy
Mają
ten Pomnik
Każdy
z nich
Jakże
gorliwie trwał
A
co robili
Wszystko
dla Polski
Chociaż
nadziei
Pomocy
I
szansy
Jakiż
był ciągle
Niedostatek
i brak
I
nieraz mówili
Boże
widzisz i nie grzmisz
Już
upłynęło
Tyle
Polskiej Krwi
Alianci
dalej
Kupczyli
Polską
Że
do dziś li tylko
I
smuta i wstyd
Ale
Bóg jednak
Nie
zawiódł w tej trosce
I
w tej Victorii
Tyle
Polsko masz
Jesteś
Westerplatte
Westerplatte
Wolności
Na
Europę
Na
cały świat
A
Ty dzisiaj taką
Dziwną
pieśń nucisz
Aż
paluchem Tobie kiwa
Z
Wysokich Gdańskich Drzew
Nasz
Gdański Polski Solidarny Wiatr
Bo
tam jest dzisiaj
Bo
tam jest dzisiaj
Także
i dla mnie
Zupełnie
lepszy czas
I
będziesz stąpał
Po
śladach Donalda
Bo
przecież on już tam jest
I
będziesz mówił
Ta
Polska znowu
Jakże
jest marna
Bo
jakże trudno
Bo
jakże trudno
Przeżyć
ten nowy kolejny dzień
Ilustracje:
Osobisty Skarbiec Foto
Zbigniewa Stefańskiego
Archiwum Internetowe
Irena Zdrojewska
Stanisław J. Zieliński
Tekst:
Stanisław J. Zieliński
29.09.2016
R
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz